W świecie Ultra Triathlonu, nazwisko Roberta Karasia to synonim podziwu i szacunku. Ten 34-letni sportowiec, znany ze startów w dystansach dwukrotnego, pięciokrotnego, a nawet dziesięciokrotnego Ironmana, znalazł się teraz w centrum kontrowersji. Robert Karaś został oskarżony o doping, na podstawie analizy próbki pobranej po zawodach 10x Ironman w Brazylii.

Oskarżenia o Doping

W ostatnich dniach świat sportu zaszokowała wiadomość o wykryciu śladowych ilości niedozwolonych substancji w organizmie Karasia. Informacja ta wyszła na jaw po zawodach w Brazylii, gdzie sportowiec pobił rekord świata na dystansie dziesięciokrotnego Ironmana.

Oświadczenie Karasia

Karaś natychmiast zareagował, publikując film na Instagramie, w którym wyraził swoje niedowierzanie i stanowczo zaprzeczył stosowaniu dopingu. Podkreślił, że przed startem w Brazylii sam zwrócił się do organizatorów o przeprowadzenie badań antydopingowych, akcentując swoje zaangażowanie w przestrzeganie przepisów. Link do oświadczenia: https://www.instagram.com/p/CvVCEoCNdWu/

Robert Karaś: Doping nie, tylko medykamenty

Karaś wyjaśnił także, że w styczniu tego roku, lecząc złamania ręki, żeber i stopy, przyjął leki zawierające substancje znajdujące się na liście WADA. Zapewnił, że uzyskał gwarancję, iż stosowanie tych medykamentów nie wpłynie na jego wyniki w Brazylii.

Przestroga dla Innych Sportowców

Kończąc swoje oświadczenie, Karaś wyraził nadzieję, że jego historia stanie się przestrogą dla innych sportowców. Zaznaczył, że zawsze warto zachować ostrożność w stosunku do opinii ekspertów, nawet jeśli wydają się one niezawodne.

Co Dalej?

Teraz Karaś czeka na wynik analizy próbki B, która może potwierdzić lub obalić oskarżenia.